blog-7-sylwia-patrzalek-img

Kreowanie Swojego PRZYSZŁEGO JA – CZĘŚĆ 7. Wyreguluj swoje emocje.

„Dla człowieka, który dysponuje tylko młotkiem, wszystko, co spotyka zaczyna wyglądać jak gwóźdź”

A. Maslow

Liczy się to, że możesz świadomie kształtować Twoje emocje. Liczy się Twoja odpowiedzialność. Jeśli zastanawiasz się, czy istnieje jakiś inny sposób radzenia sobie z negatywnymi emocjami oprócz tłumienia bądź okazywania ich, to odpowiedź brzmi: TAK.

Wyobraź sobie, że emocje są jak migająca kontrolka na desce rozdzielczej. Jeśli ją zignorujesz, możesz narazić się na poważne kłopoty podczas jazdy. Jeśli nie podejmiesz żadnego działania, to ostrzegawcze światło będzie Ci stale towarzyszyć. Jeśli jednak zauważysz problem i odstawić samochód do mechanika dowiesz się, czy był to fałszywy alarm, czy poważna usterka. Samochód zostanie naprawiony, a kontrolka przestanie migać. W taki sam sposób możesz radzić sobie z negatywnymi emocjami – wystarczy, że się do nich przyznasz i je zauważysz.

Zdecyduj, czy nie zaspokajasz którejkolwiek ze swoich kluczowych potrzeb, czy jest to emocja z dzieciństwa, która potrzebuje rozpoznania i przedefiniowania, czy jest to po prostu fałszywy alarm.

Co zyskujesz regulujące trudne emocje?

Regulując trudne emocje, możesz świadomie zdefiniować znaczenie sytuacji, w której się znajdujesz. To emocje są „paliwem” dla myśli zwłaszcza wtedy, gdy są bardzo silnie. Na początku takie myśli są tylko reaktywne, nieświadome i nieszkodliwe, ale w połączeniu z emocją nadają sytuacji konkretne znaczenie i z czasem zmieniają się w trwałą narrację. To Twoje przyszłe Ja powinno zarządzać emocjami, nawet gdy pierwsze reakcje na dane doświadczenie są trudne. Zdefiniuj i nazwij emocje, które odczuwasz w ciele. Zauważ różnicę między emocjami pierwotnymi a wtórnymi.

Emocje pierwotne to twoje pierwsze reakcje na wydarzenia zewnętrzne. Może to być radość, smutek, wstręt, strach, zaskoczenie czy złość. W rozszerzonej wersji są jeszcze: duma, wstyd, zażenowanie i podniecenie.

Smutek, gdy umiera bliska osoba. Złość, gdy osoba nie zachowuje się według naszych oczekiwań. Mając 3 lata, Maciej doświadczył uczucia zaskoczenia, gdy na świat przyszła jego siostra Krystynka. Do tej pory cała uwaga rodziców była skoncentrowana na nim. Był długo wyczekiwanym dzieckiem. Był całym światem rodziców. Z chwilą narodzin siostry wszystko się zmieniło. Stał się jakby niewidzialny dla rodziców. Taka była jego interpretacja. Miał wtedy tylko 3 lata.

Psychologicznym rozumieniu emocje są to procesy nadające wrażeniom subiektywną wartość i jakość. Jako osoba dorosła zmieniając interpretację rzeczywistości, zmieniasz emocje. Oznacza to, że nie jesteś ofiarą swoich emocji – wręcz przeciwnie, kształtujesz je, wybierając taki, a nie inny sposób myślenia. Twoim zadaniem jest nadać emocjom pozytywny charakter. Musisz nauczyć się w taki sposób interpretować wydarzenia, które mają miejsce w twoim życiu, aby być w stanie pozytywnie na nie oddziaływać. Co nie jest łatwe. Ale jest możliwe. Emocje wtórna to twoje uczucie do samego siebie, do świata lub innych osób. Możesz np. czuć samotność z powodu smutku albo frustrację z powodu złości. Emocje wtórne zwiększają intensywność Twoich reakcji, mogą Cię popychać do destrukcyjnych albo autodestrukcyjnych zachowań.

Nie przywiązuj się do swojej pierwszej reakcji, nie powinnaś nadmiernie się z nią utożsamiać, lecz po prostu ją zaakceptować, nazywać, a potem zdecydować jak chcesz zinterpretować dane doświadczenie i co chcesz w związku z nim czuć. Jednak tak możesz postąpić jako osoba dorosła albo dojrzała. Ale często jest tak, że nieprzepracowane emocje z dzieciństwa wyznaczają kierunek Twojego życia. Tak jak to było w przypadku Macieja. Miał tylko trzy lata i nie miał empatycznego świadka, w postaci chociaż jednego rodzica, czy babci. Maciej zinterpretował pierwotną emocję zaskoczenia jako niesprawiedliwość – emocję wtórną i od tamtej pory przez kilkadziesiąt lat uczucie niesprawiedliwości towarzyszyło mu w jego życiu. Niesprawiedliwość wyznaczała mu kierunek jego życia. Inni ludzie, świat, polityka – podświetlali mu niesprawiedliwość, to co było w nim.

jak postrzegasz świat?

Jak powiedział S. Corvey: „Widzimy świat nie taki, jaki jest, lecz taki jacy my jesteśmy”. Jeśli myślisz o sobie negatywnie, to prawdopodobnie Twój światopogląd również jest negatywny. Jeśli masz pozytywne zdanie o sobie, to tak samo pozytywnie widzisz cały świat. Jak wewnątrz tak na zewnątrz. Patrzysz na świat przez pryzmat swojej tożsamości.

Widzisz tylko to, co jest dla Ciebie istotne i selektywnie skupiasz uwagę na tych rzeczach. To jak postrzegasz świat, mówi więcej o Tobie niż o świecie. To jak postrzegasz przeszłość, mówi więcej o Tobie niż o tej przeszłości. To właśnie dlatego należy definiować znaczenie w oparciu o upragnione przyszła Ja. Ale to wymaga od Ciebie swobodnego interpretowania tego, czego doświadczasz, nawet jeśli sytuacje są bolesne.

Odpuść negatywne emocje i przekształć niewspierające przekonania. Uświadom sobie i zaakceptuj, że jest Ci źle.

Nic nie pomoże udawanie, że nic nie czujesz. Maciej po kilkudziesięciu latach zaakceptował emocję niesprawiedliwości, zdystansował się od nich i zdecydował, jakie będą konsekwencje podejmowania działań pod jej wpływem w przyszłości. Podsycanie tej negatywnej emocji i działanie pod jej wpływem nie było spójne z wartościami i celami Macieja przyszłego Ja. Maciej rozpoznał również swoją niezaspokojoną potrzebę więzi z rodzicami, która z chwilą narodziny Krystynki została – w rozumieniu Macieja – zerwana całkowicie. Macieja emocje i doświadczenia przestały go definiować w procesie niezależnym od jego świadomości.

Powiedz sobie „jestem odpowiedzialna”. Przyjęcie odpowiedzialności oznacza, że przestajesz robić z siebie ofiarę. Reagujesz w sposób dojrzały, dzięki czemu jesteś kreatorem swojego życia. Wiem. To nie jest proste. “Jak mam wziąć odpowiedzialność za coś, czego nie zrobiłam”? – zapytasz pewnie. Jeśli nie możesz wziąć na siebie odpowiedzialności za sytuację, nadal jesteś odpowiedzialna za podjęte działania, za swoją reakcję. Za jej pozytywny lub negatywny rezultat. Przestań obwiniać innych, a zrobisz pierwszy krok na drodze do emocjonalnego zdrowia. Trzeba oprzeć się pokusie szukania winnych, a wziąć odpowiedzialność za siebie. Nie pozwól innym decydować o stanie Twojego umysłu. Gdy powiesz „jestem odpowiedzialna” to powstrzymasz inne, negatywne wydarzenia przed wkroczeniem do twojego umysłu i przejęciem kontroli nad Twoim samopoczuciem.

Maciej nie mógł tego zrobić jako trzylatek, ale zrobił to jako dorosły człowiek. Wziął odpowiedzialność za siebie. Wybaczył sobie. Wybaczył rodzicom. Wybaczył Krystynie. Z serca, jak pisze R. Betz: „Jeśli chodzi o przebaczenie, to nie jest to kwestia rozumu. Umysł rozumie ten proces, jednak tylko przy pomocy serca możesz przebaczyć”

Kiedyś wybierzesz pomiędzy urzeczywistnieniem swojego przyszłego Ja a doznaniem negatywnego uczucia, które wydaje Ci się uzasadnione. Pytanie tylko brzmi: Jaką podejmiesz decyzję?

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top